Dąbrowski WORD przyłącza się do strajku
Od wczoraj wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego ze Śląska i Zagłębia biorą udział w ogólnopolskiej akcji protestacyjnej egzaminatorów. Jako pierwszy do strajku dołączył WORD w Katowicach, następnie dołączyli do nich koledzy z Bytomia, Dąbrowy Górniczej, Jastrzębia-Zdroju, Rybnika, Tychów i Bielska-Białej. Egzaminatorzy żądają podwyżek i mają jasno określone postulaty.
– Informujemy, iż w związku z absencją części egzaminatorów egzaminy teoretyczne i praktyczne zaplanowane na dzień dzisiejszy zostały częściowo odwołane. Bardzo prosimy przed przyjazdem na egzamin o kontakt z biurem obsługi klienta w celu uzyskania informacji na temat swojego egzaminu – powiadomił w poniedziałek Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach będąc pierwszym ośrodkiem z naszego województwa, który dołączył się do tej ogólnopolskiej akcji.
W Katowicach do pracy po weekendzie nie przyszło ponad 30 egzaminatorów i stan ten utrzymywał się dzisiaj. Podobnie sytuacja wygląda w Bytomiu, Tychach, Rybniku, Jastrzębiu-Zdroju oraz w Dąbrowie Górniczej. WORD w Bielsku-Białej w poniedziałek przeprowadzał egzaminy zgodnie z planem i do protestu dołączył dopiero dzisiaj odwołując część praktyczną.
Przypomnijmy, że egzaminatorzy swój protest rozpoczęli już w lipcu, kiedy to przez cztery dni z rzędu na egzaminach nie zjawili się pracownicy aż 27 ośrodków w naszym kraju. Były to najczęściej zwolnienia lekarskie oraz urlopy. Już wtedy zażądano podwyżek w wysokości od 1 do 1,5 tys. Złotych. Postulowano wtedy również o podniesie opłat za egzaminy ze 170 do 250 zł. Jednak po rozmowach z Ministrem Infrastruktury zdecydowali się powrócić do pracy. W tym momencie może to potrwać zdecydowanie dłużej.
Egzaminator zatrudniony w WORD może zarobić od 3 do 5 tysięcy złotych na rękę. Stawki wynikają z rozporządzenia, które również przewiduje dodatki wynikające z kategorii uprawnień jakie posiadają egzaminatorzy. Średnio jedna kategoria daje im ok. 1 tys. złotych brutto.
Na ten moment nie da się określić jak długo może potrwać akcja protestacyjna i ile przyszli kierowcy z zagłębia dąbrowskiego będą musieli zaczekać na swoje egzaminy.
